piątek, 20 lutego 2015

A gdy dopadnie Cię choróbsko....

Dzień po dniu

Miałam zacząć pisać wcześniej lecz bałam się, dalej się boje że coś może pójść nie tak ....
Obecnie to sen sen i  sen to jedyne co jest dla mnie najważniejsze .Od 6 tygodnia zaczęły się mdłości a wczoraj wymioty . Zdążyłam już dwa razy się przeziębić więc  zostałam zamknięta w domu bez możliwości wyłażenia na zewnątrz.
Jestem na etapie oglądania wszelkiego rodzaju filmów o rozwoju dziecka.Ten chyba większość zainteresowanych zna ale dalej wzbudza we mnie wielkie emocję :)



Początek.....25grudnia

Początek okazał się dla mnie dość nietypowy.
Wiek ciąży wyznacza się od pierwszego dnia ostatniego okresu czyli w moim przypadku 25 grudnia 2014 , dlaczego jest to data specjalna każdy pomyśli sobie ot święta . Dla mnie jednak to dzień moich 27 urodzin . Dlatego tez musi to być coś magicznego :)
Razem z koleżanką zrobiłyśmy test 21 stycznia - chciałam zrobić niespodziankę rodzicom i zadzwonić do nich z życzeniami  z okazji dnia babci i dziadka , niestety test pokazał 1 kreskę .No cóż kolejny miesiąc starań przed nami . 30 stycznia obudziłam się z wielką migreną i jak na lekomankę przystało chciałam sięgnąć po ketonal . Jednak coś mnie tknęło przed i zrobiłam test :)Pierwszy drugi i trzeci:)



Parę dni później pokazał się pęcherzyk teraz czekam na kolejną wizytę na której będę mogła zobaczyć już bicie serduszka :)